niedziela, 29 września 2013

ostatnia dyskoteka.

Oczywiste, że każda dyskoteka szkolna kończy się tym samym...A mianowicie płaczem...
To była ostatnia dyskoteka na jaką poszłam. Pół dyskoteki przepłakałam zdołowana pod ścianą. A pewna klasa jeszcze się śmiała. To naprawdę jest takie śmieszne? Zrobili nawet zdjęcie...szkoda tylko że mi nie było do śmiechu..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz